Monachijczycy wygrali wszystkie siedem meczów w tym sezonie, w tym Superpuchar, wszystkie cztery mecze Bundesligi i mecz otwarcia Ligi Mistrzów z mistrzami świata Chelsea FC (3:1). Kompany nie chciał przeceniać swojego wkładu w wyniki drużyny. "W ostatecznym rozrachunku to sukces piłkarzy i wszyscy razem musimy podążać w tym samym kierunku" - powiedział.
Kompany pochwalił w szczególności Harry'ego Kane'a. Fakt, że Anglik "nadal pomaga w obronie pomimo tych wszystkich bramek i angażuje innych w każdą sesję treningową, oczywiście ułatwia mi pracę. Ale nie ma też opcji, aby tego nie robił" - powiedział.
