Kahn jest zaniepokojony międzynarodową konkurencyjnością niemieckich klubów. Były reprezentant Niemiec mówi o „złudnej atrakcyjności”. W świetle dominacji Bayernu Monachium w Bundeslidze, Kahn kwestionuje znaczenie tytułu mistrza Niemiec. Twierdzi, że liga już dawno przestała być „najbardziej uczciwymi rozgrywkami”.
"Co jest uczciwego w rywalizacji z budżetem drużyny wynoszącym 30 lub 40 milionów euro, a budżetem drużyny wynoszącym 300 milionów euro"? – pytał Kahn w wywiadzie dla magazynu „Kicker”.
Od sezonu 2012/13 Bayern tylko raz nie zdobył tytułu mistrza Niemiec. W 2024 roku Bayer Leverkusen sensacyjnie wygrał Bundesligę.
"To nie może być zdrowe na dłuższą metę. Pięciu rezerwowych Bayernu Monachium jest prawdopodobnie wartych więcej niż cały skład klubu z dolnej tercji tabeli" – skomentował Kahn.
Według legendy Bayernu ta różnica stale się powiększa ze względu na rozgrywki takie jak Klubowe Mistrzostwa Świata, w których uczestniczące kluby generują dodatkowe przychody. Byłego bramkarza niepokoi też to, że Bundesliga straciła reputację i atrakcyjność na arenie międzynarodowej.
"Premier League i La Liga wyraźnie się wyróżniają. Wszyscy znają ich gwiazdy i drużyny" – oznajmił.

Kahn rozumie, dlaczego reprezentant Niemiec Florian Wirtz latem zdecydował się przejść z Bayeru Leverkusen do Liverpoolu, zamiast związać przyszłość z Bayernem.
"To pokazuje, że Premier League osiągnęła wyjątkową pozycję, nie tylko pod względem sportowym, ale także ekonomicznym. To najbardziej ekscytujące miejsce dla piłkarzy, którzy chcą rywalizować na najwyższym poziomie pod względem sportowym, finansowym i medialnym" - ocenił.
Niemieckie kluby piłkarskie w ciągu ostatnich 12 sezonów zdobyły dwa europejskie trofea. Bayern triumfował w Lidze Mistrzów w 2020 roku, a Eintracht Frankfurt wygrał Ligę Europy dwa lata później.
"Mentalność, dojrzałość taktyczna, klasa indywidualna – wszystko to musi być na wyższym poziomie w Niemczech, jeśli na dłuższą metę chcemy dotrzymać kroku najlepszym" – podkreślił Kahn.
Zdaniem byłego bramkarza mecze w dużą liczbą goli wcale nie są wyznacznikiem wysokiego poziomu sportowego.
"Lubimy widowiskowe mecze, gdy pada wiele bramek, ale to nie wystarczy. Mimo to regularnie ponosimy porażki na arenie międzynarodowej. To zwodniczy urok" – przestrzega Kahn.
Rozgrywki Bundesligi rozpoczną się 22 sierpnia. W pierwszej kolejce broniący tytułu Bayern zmierzy się z RB Lipsk.