Wszystkie bramki w Głogowie padły między 54. i 60. minutą. Najpierw dla gospodarzy trafił Myrosław Mazur, następnie wyrównał Mateusz Lewandowski, który latem przeszedł do ŁKS właśnie z Chrobrego, a chwilę później zwycięstwo ekipie z Dolnego Śląska zapewnił Kelechukwu Ibe-Torti, w przeszłości gracz... łódzkiego klubu.
Chrobry z dorobkiem siedmiu punktów awansował na piątą lokatę, zaś ŁKS, który gra w kratkę, ma sześć i jest ósmy (wcześniej 1:0 ze Zniczem Pruszków, 0:5 z Wisłą Kraków i 5:0 z Polonią Bytom).
W pozostałych sobotnich meczach beniaminek z Bytomia przegrał u siebie ze Stalą Rzeszów 0:1, choć goście całą drugą połowę grali w dziesiątkę, a występująca w poprzednim sezonie w ekstraklasie Stal Mielec zremisowała 1:1 z Górnikiem Łęczna, wciąż czekającym na pierwsze zwycięstwo.
Dzień wcześniej zaprezentowały się drużyny, w których w mijającym tygodniu zmieniono szkoleniowców. Obie jednak przegrały swoje mecze.

Zamykająca tabelę z zerowym dorobkiem Miedź Legnica, w której Janusz Niedźwiedź zastąpił Wojciecha Łobodzińskiego, uległa we Wrocławiu spadkowiczowi z ekstraklasy - Śląskowi 1:3. Natomiast Ruch Chorzów, już z legendą tego klubu Waldemarem Fornalikiem na ławce trenerskiej (zastąpił Dawida Szulczka), uległ u siebie Pogoni Siedlce 0:2.
W 4. kolejce najciekawiej zapowiada się niedzielne spotkanie w Krakowie o godz. 14.30 z udziałem lidera i wicelidera - Wisły z Pogonią Grodzisk Mazowiecki.
"Biała Gwiazda", która po trzech sezonach w 1. lidze marzy o powrocie do ekstraklasy, jako jedyna zgromadziła komplet dziewięciu punktów. Imponująca jest również liczba zdobytych bramek - aż 13, z czego pięć to trafienia Hiszpana Angela Rodado, króla strzelców dwóch poprzednich sezonów 1. ligi (w edycji 2024/25 razem z Łukaszem Zjawińskim z Polonii Warszawa).
Rywalem podopiecznych trenera Mariusza Jopa będzie beniaminek prowadzony od tego sezonu przez Piotra Stokowca. Zespół z Grodziska Maz. zdobył dotychczas siedem punktów.
Identyczny dorobek oraz bilans bramek (7-2) ma inny beniaminek - Wieczysta. Krakowski klub wystąpi na zakończenie 4. kolejki, gdy w pobliskich Niepołomicach zagra w poniedziałek o godz. 19 ze spadkowiczem z ekstraklasy - Puszczą.