Kilka razy już prezes Wisły Kraków przekonywał, że do trwającego okna transferowego klub podchodzi spokojnie. Nie ma presji na transfery, za to jest praca nad paroma pozycjami. Już w poniedziałek Jarosław Królewski publicznie potwierdził, że trwa dopinanie współpracy z nowym prawym obrońcą, Raoulem Gigerem.
27-letni zawodnik całą dotychczasową karierę spędził w Szwajcarii, gdzie reprezentował barwy tylko dwóch klubów. Zaczął w rodzinnym Aarau, a trzy ostatnie sezony spędził w Lausanne Sport, gdzie był podstawowym zawodnikiem.
Królewski przyznał, że rozmowy z Gigerem rozpoczęły się dwa miesiące temu, a w niedzielę był na meczu i był pod wrażeniem. Strony zdecydowały się na podpisanie umowy do końca obecnego sezonu, z opcją przedłużenia o kampanię 2026/27.
Giger rozegrał 246 meczów na poziomie szwajcarskiej Superligi i Challenge League. Na jego bramkostrzelność nie ma co liczyć, w całej karierze ma jedno trafienie, a drugie w krajowym pucharze. Za to w obu ligach zanotował łącznie 19 asyst.