W 16. kolejce 1. ligi rozpędzona Wisła Kraków podejmie Polonię Warszawa

W 16. kolejce 1. ligi rozpędzona Wisła Kraków podejmie Polonię Warszawa
W 16. kolejce 1. ligi rozpędzona Wisła Kraków podejmie Polonię WarszawaČTK / imago sportfotodienst / Gleb Soboliev

Spotkanie wyraźnie prowadzącej w tabeli Wisły Kraków ze spisującą się do tej pory poniżej oczekiwań stołeczną Polonią zapowiada się jako najciekawsze wydarzenie 16. kolejki piłkarskiej 1. ligi.

Pierwszoligowcy powoli kończą pierwszą rundę rozgrywek – zostały im jeszcze dwie kolejki z tej części rywalizacji. Jednak w tym roku zaplanowano również dwie serie spotkań z rundy rewanżowej, a na dwumiesięczne zimowe wakacje udadzą się 8 grudnia.

Jesień na zapleczu ekstraklasy przebiega pod dyktando krakowskiej Wisły, która kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, tylko trzy razy straciła punkty, w tym doznała jednej porażki – z Miedzią Legnica. Wywalczone dotychczas 38 punktów pozwoliło drużynie trenera Mariusza Jopa wygodnie usadowić się w fotelu lidera i nic nie wskazuje, by w najbliższym czasie mogło dojść do zmiany na tej pozycji.

W niedzielę krakowianie podejmą Polonię, która w poprzednim sezonie walczyła w barażach o awans do ekstraklasy, a teraz spisuje się przeciętnie, a na pewno poniżej aspiracji. Dopiero zwycięstwa w dwóch poprzednich kolejkach pozwoliły stołecznemu zespołowi opuścić dolne rejony tabeli, choć 12. lokata na pewno przy Konwiktorskiej nikogo nie zadowala.

Wisła ma z "Czarnymi Koszulami" do wyrównania rachunki z poprzedniego sezonu, gdyż nie dość, że nie wygrała w lidze, to jeszcze pozwoliła się im wyeliminować z Pucharu Polski.

"Biała Gwiazda" w tabeli o 10 punktów wyprzedza najlepszego z ogólnie bardzo dobrze się spisujących beniaminków – Pogoń Grodzisk Mazowiecki, czyli tego, na którego przed sezonem stawiano najmniej. Z kolei trzeci – 11 pkt za liderem – jest Śląsk Wrocław.

Drużynę spod Warszawy czeka w niedzielę wyjazdowa potyczka ze słabo spisującym się GKS Tychy, który był objawieniem rundy wiosennej, a teraz jest tuż nad strefą spadkową. Za słabe wyniki utratą posady zapłacił trener Artur Skowronek. Tyszanie na czwartą wygraną w sezonie czekają od 21 sierpnia. 

Z kolei Śląsk podejmie piątą w tabeli Polonię Bytom. Przed rokiem kluby te dzieliły dwie klasy rozgrywkowe, a obecnie ledwie trzy "oczka" za zapleczu ekstraklasy.

W tabeli oba te zespoły przedziela Chrobry Głogów, który już w piątek zagra w Pruszkowie ze sklasyfikowanym na ostatniej pozycji Zniczem.

Tabela Betclic 1. ligi po 15. kolejkach
Tabela Betclic 1. ligi po 15. kolejkachFlashscore

O wydostaniu się ze strefy spadkowej myślą też w Mielcu. Sytuacja Stali, która latem spadła z ekstraklasy, jest niewesoła. Z 12 pkt wyprzedza tylko Górnika Łęczna i Znicz, a ostatnie zwycięstwo odniosła 25 sierpnia. Zatrudnienie trenera Ireneusza Mamrota na razie nie przyniosło spodziewanego efektu, choć promyczkiem nadziei może być środowy remis w Niepołomicach, którym zespół przerwaną serię sześciu porażek, a siedmiu licząc też Puchar Polski, z którego wyeliminowała go... Puszcza.

W sobotę na Podkarpacie przyjedzie 11. Pogoń Siedlce, która jednak na wyjazdach punktuje lepiej niż na własnym stadionie.