W skład zespołu zajmującego się analizą złożonych ofert kupna klubu wchodzili przedstawiciele miasta, ale też kibiców Śląska Wrocław. Po analizie dokumentów oraz negocjacjach z zainteresowanymi kupnem klubu, wszyscy w głosowaniu opowiedzieli się za ofertą Mariusza Iwańskiego. Odrzucona została natomiast oferta Cezarego Kucharskiego.
Jak podano w komunikacie: "Taka była również rekomendacja zewnętrznego doradcy prywatyzacyjnego, który poddał ocenie wszystkie złożone przez oferentów dokumenty i oświadczenie przez pryzmat ustalonych wcześniej kryteriów. Kryteria te uwzględniały m.in. wiarygodność finansową, wizję rozwoju klubu oraz zachowanie jego tożsamości".
Do końca września ma być spisana umowa zgodna z wcześniejszymi ustaleniami. Kolejnym krokiem będzie złożenie przez prezydenta Sutryka wniosku do Rady Miejskiej Wrocławia o zgodę zbycia większościowego pakietu akcji klubu. To będzie ostatni etap prywatyzacji Śląska.
Iwański to biznesmen powiązany m.in. z branżą produkcji dronów. Na co dzień mieszka w Monako.
Śląsk po rozegraniu siedmiu kolejek w tabeli pierwszej ligi zajmuje siódme miejsce. W piątek wrocławianie podejmą GKS Tychy (godz. 18).