Niedawno Chorzów dowiedział się oficjalnie o odmowie dofinansowania dla nowego stadionu przy Cichej z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Pod nowym rządem MSiT środki chce kierować przede wszystkim na doskonalenie sportowców, nie na wspieranie sportu zawodowego. Dlatego miasto Chorzów musi poradzić sobie samo z postawieniem areny piłkarskiej dla Ruchu Chorzów, by nie dokładać rok w rok milionów na wynajem Stadionu Śląskiego.
Kilka dni temu prezydent Szymon Michałek zapewnił, że nawet bez dofinansowania (przypomnijmy, w kwocie ponad 100 mln zł) zamierza stadion zbudować. "Chorzów ma prezydenta, który będzie walczył do końca, żeby ten stadion powstał niezależnie od ilości kłód rzucanych pod nogi. Tak właśnie rozumiem obowiązek spełniania obietnic wyborczych i wsłuchiwania się w pragnienia wyborców, mieszkańców Chorzowa i kibiców Ruchu" – napisał Michałek na platformie X.
Dziś rada miasta zaczęła przekuwać deklarację w fakty. Podczas zakończonej właśnie sesji uchwalono budżet miasta na 2025 rok, a także nową wieloletnią prognozę finansową (WPF) na lata 2025-2041. W obu dokumentach znalazło się miejsce dla nowego stadionu przy ulicy Cichej 6, gdzie w przyszłości mają wrócić Niebiescy.
Przypomnijmy, że prezentowany na wizualizacjach stadion autorstwa PiG Architekci będzie trzeba odłożyć na półkę. W Chorzowie ma powstać zdecydowanie większy i droższy obiekt, który zamiast 16 tys. miejsc zaoferuje ok. 22 tysiące. Cena z ponad 200 milionów podskoczy do ponad 400 mln zł (to na razie szacunki), za co w dużej mierze odpowiada ciągły wzrost kosztów inwestycji budowlanych.
Według założeń WPF arena piłkarska będzie finansowana do 2041 roku w taki sposób, by nie przeciążać budżetu miasta w poszczególnych latach. Najwyższe limity wydatków zaplanowano na lata 2025-2028, kiedy co roku ponad 30 mln zł ma trafić na tę inwestycję, łącznie do 132 mln zł.
Najwyższą sumę dopuszczalnych wydatków budżetowych przewidziano na przyszły rok, kiedy inwestycja może pochłonąć 36,2 mln zł. Pierwszymi krokami będzie rozbiórka istniejącego stadionu przy Cichej i wykonanie projektu nowego stadionu dla Ruchu. Dopiero on pozwoli na ustalenie realnej ceny za stadion, która pozwoli zrewidować przewidziane w WPF limity wydatków.