Piłkarze zaplecza Ekstraklasy rozegrali dopiero trzy serie meczów, ale tak krótki okres wystarczył, żeby w dwóch klubach rozstano się ze szkoleniowcami i zatrudniono ich następców.
Trenerem Miedzi nie jest już Wojciech Łobodziński. Legniczanie, którzy niedawno byli blisko awansu do Ekstraklasy (ulegli w finale barażowym Wiśle Płock), w trzech kolejkach nie zdobyli żadnego punktu, a czarę goryczy przelała niedawna porażka z Pogonią Grodzisk Maz. aż 0:4. Nowym szkoleniowcem drużyny został Janusz Niedźwiedź, znany z pracy m.in. w Widzewie Łódź, Ruchu i ostatnio w Stali Mielec.
Nieco bardziej zaskakująca była zmiana na ławce trenerskiej w Chorzowie. „Niebiescy” mają obecnie 4 punkty, ale ten dorobek nie wystarczył, żeby posadę zachował Dawid Szulczek. Jego umowa też została rozwiązana za porozumieniem stron, a nowym szkoleniowcem został uwielbiany przez kibiców Ruchu Waldemar Fornalik - były piłkarz i trener tego klubu, w latach 2012-13 selekcjoner reprezentacji Polski.
Właśnie mecze z udziałem drużyn „po przejściach” rozpoczną w piątek 4. kolejkę. Chorzowianie podejmą o godz. 18.00 Pogoń Siedlce, natomiast wieczorem Miedź zagra we Wrocławiu ze spadkowiczem z ekstraklasy, mocnym kadrowo Śląskiem Wrocław (20.30).

Najciekawiej zapowiada się jednak niedzielne spotkanie w Krakowie (14.30). Rozpędzona Wisła Kraków, która po trzech sezonach w 1. lidze marzy o powrocie do ekstraklasy, jako jedyna zgromadziła komplet 9 punktów. Imponująca jest również liczba zdobytych bramek - aż 13, z czego pięć to trafienia Hiszpana Angela Rodado, króla strzelców dwóch poprzednich sezonów 1. ligi (w edycji 2024/25 razem z Łukaszem Zjawińskim z Polonii Warszawa).
Rywalem "Białej Gwiazdy" będzie współlider z Grodziska Mazowieckiego. Prowadzony od tego sezonu przez Piotra Stokowca zespół zgromadził dotychczas siedem punktów.
Identyczny dorobek oraz bilans bramek (7-2) ma inny beniaminek - Wieczysta. Krakowski klub wystąpi na zakończenie 4. kolejki, gdy w pobliskich Niepołomicach zagra o 19.00 ze spadkowiczem z ekstraklasy Puszczą.
Z innych wydarzeń tej serii gier zwraca uwagę niedzielny mecz w Pruszkowie, gdzie o 19.30 Znicz podejmie w derbach Mazowsza mającą ekstraklasowe aspiracje Polonię Warszawa. Gospodarze, podobnie jak Miedź, nie zdobyli jeszcze żadnego punktu i zajmują ex aequo z klubem z Legnicy dwa ostatnie miejsca w tabeli.