Tedesco trenował klub z Gelsenkirchen od lipca 2017 do marca 2019 roku i doprowadził go do drugiego miejsca w Bundeslidze w 2018 roku. Spektakularny remis 4:4 w Revierdeby z Borussią Dortmund (listopad 2017 r.) również miał miejsce za jego kadencji. Po derbowym zwycięstwie w kwietniu 2018 r. urodzony we Włoszech menedżer świętował nawet z Nordkurve i zawsze był popularny wśród fanów Schalke, co trwa do dziś.
"Nie mówię fanom Schalke nic nowego, kiedy mówię, że mam w sobie bardzo szczególne miejsce dla klubu i że tak pozostanie na zawsze. Ponieważ to było bardzo wyjątkowe, czego mogłem tam doświadczyć" - powiedział Tedesco, który nadal regularnie śledzi mecze Royal Blues. Aby powrócić, musi "mieć wyobraźnię, aby od razu mieć duży wpływ na drużynę. Musi być jasny układ".
Tedesco odrzucił Dortmund
Schalke szuka trenera na przyszły sezon po zwolnieniu Keesa van Wonderena. Tedesco ostatnio prowadził reprezentację Belgii, ale został zwolniony na początku roku. Według doniesień medialnych był następnie w konkretnych rozmowach z BVB, gdzie niedawno zwolniono Nuriego Sahina.
Tedesco jednak zrezygnował - także ze względu na swoją lojalność wobec S04. "Więź jest silna" - powiedział Tedesco, dodając, że prowadzenie BVB nie wchodzi na razie w rachubę: "Nie możesz głosić wody, a potem pić wina. To nie w moim stylu. Z tego punktu widzenia, całkowicie hipotetycznie, myślę, że w tej chwili byłoby to trudne".