Czeszka Ester Ledecka wygrała w Saalbach ostatni supergigant alpejskiego Pucharu Świata. Małą Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji tej konkurencji zdobyła siódma w piątek Szwajcarka Lara Gut-Behrami, która już wcześniej zapewniła sobie także końcowy triumf w PŚ.
Specjalizująca się przede wszystkim w snowboardzie Ledecka sprawiła wielką niespodziankę, gdy w 2018 roku zdobyła w supergigancie złoty medal igrzysk w Pjongczangu. Wówczas to było jej pierwsze alpejskie podium. Teraz wygrała czwarte pucharowe zawody.
Drugie miejsce zajęła Włoszka Federica Brignone, ze stratą 0,28 s, a trzecie miejsce zajęła Norweżka Kajsa Vickhoff Lie - strata 0,30.
Gut-Behrami pojechała bezpiecznie, o ponad pół sekundy wolniej od Czeszki, ale siódme miejsce pozwoliło jej zdobyć piątą w karierze małą Kryształową Kulę za supergigant. W tym sezonie była najlepsza także w slalomie gigancie, a kolejne trofeum może dorzucić w sobotę za zjazd.
Polki nie startowały.