MP w skokach narciarskich. W Wiśle wystartują tylko panowie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

MP w skokach narciarskich. W Wiśle wystartują tylko panowie

W tegorocznych MP w skokach narciarskich wystartują tylko panowie
W tegorocznych MP w skokach narciarskich wystartują tylko panowieProfimedia
Wszyscy najlepsi skoczkowie narciarscy mają stanąć na starcie mistrzostw Polski, które w czwartek odbędą się w Wiśle Malince - zapewnił dyr. skoczni Andrzej Wąsowicz. Ze względu na bardzo małą liczbę chętnych rywalizacja kobiet została odwołana.

"W Wiśle (22.12.2022) odbędzie się wyłącznie konkurs mężczyzn mistrzostw Polski w skokach narciarskich. Z powodu zbyt małej liczby zgłoszonych zawodniczek konkurs kobiet został odwołany" - można przeczytać w oświadczeniu Polskiego Związku Narciarskiego.

Zgodnie ze słowami Wąsowicza, nie będzie też potrzeby rozgrywania kwalifikacji w konkursie mężczyzn. Ma bowiem wystartować nieco ponad 40 zawodników.

O 15.45 odbędzie się seria próbna, a o 17.00 pierwsza seria konkursowa.

Dyrektor obiektu im. Adama Małysza nie spodziewa się dużego zainteresowania zawodami kibiców. Argumentuje, że odbędą się one w środku tygodnia, gdy dużo osób jest pochłoniętych przygotowaniami do świąt. Za to zapewnił, że dziennikarze i kibice w czwartek zobaczą świetnie przygotowany obiekt.

„Zobaczą, że gdyby Wisła otrzymała prawo organizacji zawodów Pucharu Świata w terminie zimowym, to byśmy pokazali całemu światu jak należy przygotować obiekt” - dodał Wąsowicz.

Stoch będzie bronił tytułu mistrza Polski

Na początku listopada w Wiśle otwarto cykl PŚ. Jednak zawodnicy nie lądowali wówczas na śniegu, lecz na igelicie, co wzbudziło kontrowersje. W poprzednich latach, gdy był "biały puch" niektórzy narzekali jak jest przygotowany zeskok. Trzeba pamiętać, że zawody tego cyklu odbywały się tam w listopadzie lub na początku grudnia i wówczas śnieg był tworzony sztucznie, często w trudnych warunkach atmosferycznych.

W 2021 r. Kamil Stoch zdobył w Zakopanem tytuł mistrza Polski, drugi był Piotr Żyła, a trzeci Paweł Wąsek