Manchester United bezlitosny w Carabao Cup, Weghorst z pierwszym golem

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Manchester United bezlitosny w Carabao Cup, Weghorst z pierwszym golem

Manchester United bezlitosny w Carabao Cup, Weghorst z pierwszym golem
Manchester United bezlitosny w Carabao Cup, Weghorst z pierwszym golemAFP
Manchester United postawił kolejny krok na drodze do przerwania pucharowej suszy. W pierwszym półfinale Pucharu Ligi zespół Ten Haga rozbił Nottingham Forest 3:0 na wyjeździe.

To była pierwsza wizyta na City Ground od dewastacji 8:1 w lutym 1999. Erik ten Hag chciał uciszyć miejscowych kibiców i dokładnie tak się stało, nawet jeśli ostateczny rozmiar wygranej nie zbliżył się do skali sprzed 24 lat. Czerwone Diabły zdołały napocząć rywali bardzo szybko. Szukający dziewiątej bramki w 10 meczach, Marcus Rashford poszedł z piłką z własnej połowy, minął dwóch obrońców i bezlitośnie wsadził piłkę przy bliższym słupku bramki Hennesseya.

Zamiast mobilizacji, ekipa gospodarzy z Nottingham wyglądała na skołowaną czy może stłamszoną rangą spotkania i jego pierwszymi fragmentami. Dzięki temu Antony miał możliwość strzelić niedługo po pierwszej bramce, tym razem jednak niecelnie. Z czasem jednak przewaga United słabła, dając gospodarzom miejsce do zagrożenia Manchesterowi, choćby tylko z kontry. Właśnie taką kontrę udało się skończyć Samowi Surridge’owi, ale był na minimalnym spalonym.

Forest nie poddali się i chcieli pójść za ciosem, jednak duet Morgan Gibbs-White i Brennan Johnson nie zdołali zagrozić bramce Davida De Gei. Tuż przed przerwą ich drużyna została za to skarcona, gdy Wout Weghorst zaliczył pierwszego gola w barwach nowego klubu, sprytnie puszczając piłkę zewnętrzną częścią stopy.

Tuż po wznowieniu gry goście mogli prowadzić jeszcze wyżej, ponieważ strzał Christiana Eriksena z końca pola karnego trafił w poprzeczkę. Udział Duńczyka w grze rósł z czasem, jednak to nie on wykonał ostatni cios, lecz Bruno Fernandes, który doskonale przymierzył z dystansu.

W związku z tym wynikiem mecz rewanżowy wydaje się formalnością dla Czerwonych Diabłów, które mają po swojej stronie nie tylko atuty na boisku, ale i gwarantowane wsparcie trybun na Old Trafford. Jeśli zaś chodzi o Forest, ostatni raz byli w stanie wygrać trzema lub więcej bramkami w sezonie 1977/78.

Statystyki meczu Nottingham Forest - Manchester United
Statystyki meczu Nottingham Forest - Manchester UnitedFlashscore