"Dla mnie to koniec. Czuję się szczęśliwy, że podjąłem tę decyzję. Po raz pierwszy od lat czuję się wolny" - oświadczył Braathen na konferencji prasowej w austriackim Soelden, gdzie w 2020 roku odniósł pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata i gdzie w ten weekend rozpocznie się kolejny sezon tego cyklu.

Braathen i norweska federacja są od lat w sporze dotyczącym wykorzystywania praw do wizerunku sportowców, a konflikt zaostrzył się tej jesieni, gdy młody mistrz, pasjonat mody, wziął udział w kampanii reklamowej konkurencyjnej marki odzieżowej sponsora federacji. W tym tygodniu federacja zapowiedziała, że nałoży na niego karę finansową.

W poprzednim sezonie Braathen zwyciężył w klasyfikacji Pucharu Świata w slalomie. Siedmiokrotnie stanął na podium zawodów Pucharu Świata, a trzy razy na najwyższym stopniu - dwukrotnie w slalomie i raz w slalomie gigancie.

Sezon 2023/24 alpejskiego Pucharu Świata rozpocznie się w sobotę slalomem gigantem kobiet. Na niedzielę zaplanowano gigant mężczyzn.