Paret-Peintre, który debiutuje w "Wielkiej Pętli", okazał się najszybszy z czteroosobowej grupy uciekinierów w sprincie przed metą na Mont Ventoux. Było to pierwsze etapowe zwycięstwo kolarza gospodarzy w tym wyścigu, a drugie w wielkich tourach. W ubiegłym roku był najszybszy na jednym etapie Giro d’Italia.
Drugie miejsce we wtorek z takim samym czasem zajął Irlandczyk Ben Healy (EF Education-EasyPost), a trzeci ze stratą czterech sekund był Kolumbijczyk Santiago Buitrago (Bahrain-Victorious).
Pogacar dojechał na piątej pozycji, 43 s po zwycięzcy, z przewagą dwóch sekund nad swoim największym rywalem w walce o końcowy triumf - Duńczykiem Jonasem Vingegaardem (Visma-Lease a Bike).
W klasyfikacji generalnej Słoweniec ma 4.15 przewagi nad Vingegaardem i 9.03 nad trzecim Niemcem Florianem Lipowitzem (Red Bull-Bora-hansgrohe).
Jedyny Polak w stawce Kamil Gradek (Bahrain-Victorious) ukończył wtorkowy etap blisko pół godziny po zwycięzcy, a w klasyfikacji generalnej traci do Pogacara ponad cztery godziny.
Tegoroczna edycja Tour de France zakończy się w niedzielę w Paryżu.