Więcej

Francuz Lenny Martinez wygrał 5. etap wyścigu Paryż-Nicea, Jorgenson znów liderem

Lenny Martinez na podium w ten czwartek.
Lenny Martinez na podium w ten czwartek. ANNE-CHRISTINE POUJOULAT/AFP
Francuz Lenny Martinez z drużyny Bahrain Victorious wygrał w La Cote-Saint-Andre piąty etap wyścigu kolarskiego Paryż-Nicea. Prowadzenie odzyskał po dniu przerwy trzeci na mecie Amerykanin Matteo Jorgenson (Visma), zwycięzca ubiegłorocznej edycji.

Etap rozstrzygnął się na niespełna dwukilometrowym, bardzo stromym podjeździe do mety (średnia nachylenia 11,1 proc.), na którym 21-letni Martinez wyprzedził o trzy sekundy swojego rodaka Clementa Champoussina, Jorgensona oraz Kolumbijczyka Harolda Tejadę.

"Kiedy przyspieszyłem 150 metrów przed metą, obejrzałem się i zobaczyłem, że różnica jest duża. To był wspaniały moment" - powiedział bohater dnia, syn Miguela Martineza, mistrza olimpijskiego z Sydney w kolarstwie górskim. W klasyfikacji generalnej Francuz awansował na piąte miejsce.

Koszulkę lidera stracił na rzecz kolegi z drużyny Duńczyk Jonas Vingegaard. Dwukrotny zwycięzca Tour de France miał kraksę w połowie etapu, a potem przez długi czas jechał z tyłu peletonu. Do mety dotarł na 16. pozycji, tracąc do Martineza 26 sekund.

Obaj polscy kolarze - Stanisław Aniołkowski (Cofidis) i Kamil Gradek (Bahrain Victorious) ponieśli w czwartek kilkunastominutowe straty.