W piątkowy wieczór rozegrano komplet meczów przedostatniej w tym roku, 32. kolejki Tauron Hokej Ligi. W czterech pojedynkach padło 25 bramek, a w jednym rozstrzygnięcie przyszło dopiero po dogrywce.
Na lodowisku w Oświęcimiu Stalowe Pierniki zaprezentowały się nadspodziewanie dobrze. W pierwszej tercji Adrian Jaworski strzelił otworzył wynik po stronie gości. Na 2:0 podwyższył Oleksii Vorona. Końcówka była bardzo emocjonująca. W 58 min i 22 sekundzie torunianie prowadzili 3:1, niecałą minutę później po golu Marcina Kolusza z Unii było 3:2 dla gości. Unia nie zdołała jednak doprowadzić do remisu, choć była wyraźnym faworytem.
W Satelicie, w górniczych derbach, miejscowi z GKS-u Katowice zagrali w specjalnych mikołajkowych strojach, a na lodzie toczyła się bardzo zacięta walka z JKH Jastrzębie. Wicemistrzowie Polski wygrali 3:2 po dogrywce, a złotego gola strzelił niezawodny Bartosz Fraszko.
W Sanoku bez niespodzianki, choć gospodarze próbowali jej szukać. Po pierwszej tercji było 2:2, w połowie drugiej 3:3, ale później Pasy odjechały hokeistom STS Sanok. Kibice zobaczyli dziesięć bramek, a za zwycięstwo 6:4 trzy punkty zdobyła Cracovia.
W ostatnim piątkowym meczu Zagłębie planowo i komfortowo wygrało z Podhalem. Seria porażek Szarotek wzrosła do 27, a porażka 0:5 oznacza, że zawodnikom Podhala wciąż nie udało się dobić do 40 strzelonych bramek, przy aż 209 straconych.
W niedzielę, 22 grudnia czeka nas ostatnia w tym roku kolejka ligowa, w tym bardzo ciekawe pary. W 33. kolejce JKH zmierzy się z GKS Tychy, Cracovia zagra z Unią, KH Energa z GieKSą, a Podhale z drużyną z Sanoka. Pod koniec roku zobaczymy jeszcze Turniej Finałowy Pucharu Polski w Krynicy-Zdroju.