Do składu wróci wówczas kapitan Jamie Benn, który został zawieszony na dwa mecze za niebezpieczne zagranie w meczu numer trzy. Stars postanowili więc, że dadzą jeszcze zagrać w tym sezonie swojemu kapitanowi, który w sezonie 2014/15 był najlepszym strzelcem w NHL, a w tych rozgrywkach jest drugim najlepszym strzelcem zespołu z 33 bramkami i 78 punktami na koncie.
Ty Dellandrea strzelił dwa gole w ciągu 87 sekund w połowie trzeciej tercji, a Dallas zostało piątą drużyną w historii NHL, która wymusiła 6. mecz w finale konferencji, po tym jak przegrywała 0-3 na początku serii.
„Przeszliśmy przez trochę przeciwności losu w tej serii. Naszym celem było odzyskanie Jamiego, odzyskać naszego kapitana. Skupiliśmy się na tym. Odzyskujemy go i wracamy do domu na szósty mecz, o tym teraz myślimy” - powiedział Dellandrea, dla którego było to pierwsze spotkanie z dwoma strzelonymi bramkami w karierze.
„To była wygrana, która dała nam możliwość gdy dalej” - dodał środkowy Joe Pavelski, który miał asystę. „Zdecydowanie chcieliśmy sprowadzić Jamiego z powrotem i sprawić, by znów grał, więc to było dla nas istotne. Jest dla nas ważną postacią. Będziemy potrzebować kolejnego wysiłku w szóstym meczu”.
Jake Oettinger zatrzymał 27 z 29 strzałów, Jason Robertson i Luke Glendening strzelili gole, a Thomas Harley dodał dwie asysty dla Dallas.
Chandler Stephenson i Ivan Barbashev strzelili gole, a Jonathan Marchessault asystował przy obu dla Vegas. Adin Hill zakończył mecz z 30 interwencjami.