Zwycięzca zachwycił już swoim pierwszym rzutem w imprezie – ustanowił wówczas kolejny w tym roku rekord życiowy – 90,68 m, a potem jeszcze się poprawił.
Rezultat 91,00 Brazylijczyka jest zaledwie o sześć centymetrów gorszy od wyniku lidera tegorocznych list światowych – Niemca Juliana Webera.
Natomiast mistrz i wicemistrz olimpijski Neeraj Chopra z Indii uzyskał w tym sezonie 90,23.
"Wciąż nie wiem, jak to opisać. Zawsze marzyłem o 90 metrach, bo przecież widuje się oszczepników rzucających daleko, ale niewielu przekracza tę granicę. To elitarna grupa, która dokonała takiego wyczynu. Historyczne wydarzenie, a możliwość dokonania tego w Brazylii ma jeszcze większą wagę. To naprawdę fantastyczne tworzyć historię" – powiedział Luiz Mauricio da Silva, cytowany na stronie brazylijskiej federacji.
"W ciągu jednego roku pięciokrotnie poprawiłem swój rekord życiowy. Zobaczymy, co wydarzy się w kolejnych startach" – dodał.