„Kończę sezon 2025 nieco wcześniej niż planowałam, abym mogła odpocząć fizycznie i psychicznie przez dłuższy czas. Możecie być pewni, że wrócę silniejsza, a najlepsze jeszcze przede mną" - napisała na Instagramie.
W zeszłym tygodniu podczas turnieju WTA w Seulu 29-letnia zawodniczka miała problemy z oddychaniem w czasie meczu, a jej ręce trzęsły się podczas odpoczynku między gemami. Fizjoterapeuta zmierzył jej ciśnienie krwi, zanim wznowiła grę. Broniąca tytułu Haddad Maia w stolicy Korei Płd. odniosła zwycięstwo w pierwszej rundzie, ale odpadła w 1/8 finału z Niemką Ellą Seidel. Brazylijka prowadziła już 5:2 w trzecim secie i miała piłkę meczową, ale przegrała pięć kolejnych gemów. Turniej wygrała Iga Świątek.
To nie był udany rok dla Haddad Mai, która przegrała 26 z 42 meczów. Po szybkim odpadnięciu w Seulu była 10. zawodniczka światowego rankingu spadła na 40. miejsce.
