Gazeta opublikowała w poniedziałek artykuł ze zdjęciem Haalanda na lotnisku Sola.
Przyjaciel rodziny Eggja zmarł we wrześniu. Miał 59 lat.
"Jesteś legendą, Ivar. Słowa nie są w stanie opisać, jak wiele dla mnie znaczyłeś. Słowa nie mogą opisać, jak bardzo będzie nam ciebie brakować. Dziękuję bardzo za całe twoje szaleństwo. Obyśmy znów się spotkali" - napisał wówczas Haaland w poście na Instagramie.
