Pięciokrotny mistrz świata Zmarzlik w Częstochowie był bezkonkurencyjny, pewnie wygrywając wszystkie wyścigi. Wielką klasę pokazał w finale, efektowanie wyprzedzając Dudka. Trzecie miejsce zajął Kacper Woryna (Krono-Plast Włókniarz Częstochowa), a czwarte Bartłomiej Kowalski (Betard Sparta Wrocław).
Dudek był liderem klasyfikacji po dwóch eliminacjach i w Częstochowie zdołał obronić przewagę. Już po fazie zasadniczej turnieju cieszył się z tytułu. Mimo świetnej postawy nie zdołał go dogonić Zmarzlik, a Dominik Kubera (Orlen Oil Motor Lublin) mimo gorszego występu w Częstochowie zdołał obronić miejsce na podium. To piąty medal IMP Dudka, ale drugi złoty. Poprzednio najlepszy był w 2016 roku.
Zawody w Częstochowie stały na wysokim poziomie, dobrze przygotowany tor umożliwiał walkę na dystansie. Zmarzlik i Dudek bezpośrednio po rundzie zasadniczej awansowali do finału, a Woryna i Kowalski po biegu barażowym z udziałem zawodników z miejsc 3-6.