Magiczny David Munyua i super Motomu Sakai kradną show na mistrzostwach świata PDC w darta

Munyua zszokował De Deckera podczas swojego debiutu w Ally Pally
Munyua zszokował De Deckera podczas swojego debiutu w Ally PallyPDC

Kenijski kwalifikant David Munyua sprawił największą sensację dotychczasowych mistrzostw świata PDC w darta, debiutując w Alexandra Palace i szokując belgijskiego zawodnika Mike'a De Deckera, wygrywając 3:2 podczas czwartkowej sesji popołudniowej.

Kenijski kwalifikant błyskawicznie zyskał sympatię fanów, ale już w pierwszym legu został przełamany przez Belga.

Były mistrz World Grand Prix De Decker szybko wygrał pierwszego seta, a następnie z trudem zwyciężył w drugim, po tym, jak Munyua nie wykorzystał kilku lotek na podwójną "20".

Pomyłka w liczeniu, gdy zszedł ze "135", zdobywając "125" i zostawił sobie podwójną "5" w kluczowym momencie meczu, niemal oddała trzeciego seta De Deckerowi, ale Kenijczyk trafił za pierwszym razem i zapisał się na tablicy, zmuszając rywala do gry w czwartym secie.

Później Munyua rzucił sześć perfekcyjnych lotek, minimalnie pudłując siódmą przy próbie przełamania, a następnie znów się pomylił i trafił podwójną "16" zamiast topa – a do tego został zaatakowany przez osę – co pozwoliło De Deckerowi przejąć inicjatywę.

Ambitna postawa kwalifikanta w czwartym secie sprawiła, że prowadził z De Deckerem 2:1 w legach, ale stan wyrównał się na 2:2, a światowy numer 18 miał lotki w ręku.

Trzy niewykorzystane lotki meczowe otworzyły szansę dla Munyuy, który zamknął 38 punktów i doprowadził do decydującego seta.

Siedem perfekcyjnych rzutów otworzyło piątego seta dla De Deckera, który wygrał pierwszego lega 11 lotkami, przełamując rywala.

Wykończenie na bullseye przy 135 punktach wyrównało seta natychmiastowym przełamaniem – w kluczowym momencie dla Munyuy. Chwilę później celna podwójna "10" dała mu prowadzenie w spotkaniu i postawiła o krok od sensacyjnego zwycięstwa.

Podwójną "20" przypieczętował wygraną w jednym z największych sensacyjnych rozstrzygnięć, jakie widziano na scenie Alexandra Palace.

"To jest budujące"

"To niesamowite" – powiedział Munyua w rozmowie ze Sky Sports po swoim wielkim zwycięstwie.

"Nie spodziewałem się tego. Ale stało się i jestem z tego zadowolony".

"To bardzo ważny moment dla samego sportu, dla Afryki i Kenii. To budujące. Ten sport może się rozwijać. Cieszę się, że dałem z siebie wszystko".

"Cieszę się, że pomyłka w liczeniu mnie nie wybiła z rytmu. Wróciłem do gry, odzyskałem koncentrację i skupienie. Po prostu cieszę się, że mecz nie wymknął się spod kontroli".

Munyua uzyskał średnią 80,78 przy 83,83 De Deckera, ale był lepszy na podwójnych – trafił 33,33 procent (12/36), podczas gdy Belg 24,44 procent (11/45).

30-latek zmierzy się teraz ze zwycięzcą pojedynku Kevin Doets – Matthew Dennant.

Super Sakai wkracza do gry

Wcześniej podczas tej samej sesji Motomu Sakai w efektownym stylu zaznaczył swoją obecność na mistrzostwach świata, prezentując znakomitą formę i gładko pokonując Thibaulta Tricole, rozgrzewając publiczność Alexandra Palace podczas swojego debiutu w turnieju.

Japoński kwalifikant poradził sobie z energicznym początkiem Francuza Tricole i wygrał 3:0, łącząc skuteczne wykończenia z wyraźną radością z gry na wielkiej scenie.

Bez nerwów wykończył 121 punktów w pierwszym secie, co okazało się kluczowe i nadało ton całemu, zaskakująco jednostronnemu pojedynkowi.

Tricole, dla którego był to trzeci występ w Ally Pally, nie potrafił wykorzystać szans w decydujących momentach.

Nietrafione podwójne wielokrotnie otwierały drogę rywalowi, a Sakai – którego sceniczne popisy podobały się publiczności w Ally Pally – szybko to wykorzystywał.

Darter z Tokio coraz pewniej karał błędy przeciwnika, szczególnie trafiając "148" punktów w drugim secie i umacniając swoją przewagę. Od tego momentu kontrola nad meczem nie wymknęła mu się z rąk.

W trzecim secie Sakai wyglądał już na całkowicie swobodnego, czerpał energię z trybun i utrzymywał przewagę, nawet gdy obaj zawodnicy mieli problemy z trafianiem "podwójnych".

Przełamanie w 14 lotkach praktycznie przesądziło o wyniku, a Sakai zakończył mecz na podwójnej "5", wywołując euforię na trybunach.

Sakai uzyskał średnią 87,38 w całym spotkaniu, a obaj zawodnicy rzucili po dwa "maksy". W drugiej rundzie zmierzy się ze Szwedem Andreasem Harryssonem.

Joyce i Rydz w kolejnej rundzie

W innych meczach popołudniowych Ryan Joyce awansował po zwycięstwie bez straty seta nad Owenem Batesem, wykorzystując lepszą skuteczność na podwójnych i meldując się w drugiej rundzie. Wcześniej Callan Rydz, mimo nierównej gry, pokonał debiutującego Patrika Kovacsa 3:0 w pierwszym meczu dnia

Rywalizacja w Ally Pally będzie kontynuowana w czwartek wieczorem, gdy na scenie pojawi się były mistrz Michael van Gerwen oraz inne gwiazdy, w tym Dave Chisnall i Fallon Sherrock oraz najlepszy Polak Krzysztof Ratajski, który zagra swój mecz po godzinie 23. 

Śledź wszystkie wydarzenia mistrzostw świata PDC w darta z Flashscore