Marcin Bułka zadebiutował w listopadzie w reprezentacji prowadzonej przez Michała Probierza w towarzyskim meczu z Łotwą. Bramkarz Nicei od początku sezonu imponuje formą, choć podkreśla, że nadal jest głodny dalszego rozwoju.
"Chcę być w czubie i piąć się jak najwyżej, ale nie patrzę na tę hierarchię. Skupiam się na dobrej grze w klubie i pewnego dnia to zaowocuje" - mówi Bułka.
W dalszej fazie rozmowy Polak zdradził, że jego bramkarskim idolem jest Marc-Andre Ter Stegen.
"Marc-Andre Ter Stegen. Podoba mi się jego zbalansowany styl bronienia w bramce. Ładnie wygląda jak gra, bo gra czysto, super nogami, jak piłkarz z pola. Super bramkarz, ale ma pecha, bo rywalizuje w reprezentacji Niemiec z Manuelem Neuerem. Gdyby nie on, miałby więcej występów w kadrze narodowej" - zaznaczył zawodnik Nicei.